Kamery same w sobie nie są ciężkie – mówi operator kamery z dwudziestoletnim stażem. Na wagę ciężaru, jaki dźwigamy codziennie składają się: baterie, mikroporty, obiektywy, lampy, stabilizatory. Operator telewizyjny zanim dotrze na miejsce zdarzenia, musi zanieść tam sprzęt. W jednej ręce trzyma kamerę: 11 -12 kg, w drugiej – statyw, który razem z pokrowcem, waży tyle samo – ok. 10 kilogramów.
Obciążenie wywierane przez głowę na krążki dolnej części kręgosłupa szyjnego jest porównywalne do nacisku ponad 5 ton na metr kwadratowy w prawidłowym ustawieniu głowy i typowym napięciu mięśniowym – mówi Wojciech Chrobak, kierownik Oddziału Neurochirurgii WSS nr 4 w Bytomiu. W trakcie ruchu, zwłaszcza przodopochyleniu, obciążenie wzrasta. Ciągłe obciążenie kręgosłupa szyjnego oraz duża ruchomość segmentów, zwłaszcza rotacja, powodują rozciąganie elementów więzadłowych, mikro uszkodzenia i trwałe przemieszczenia mas jądra miażdżystego, co sprzyja dyskopatii. Największym obciążeniom poddawane są segmenty C5C6 i C6C7 i tam też, najczęściej, rozwija się dyskopatia.
Każdy dodatkowy element obciążając kark, obręcz barkową razem z długotrwałym asymetrycznym ustawieniem powoduje, że dyskopatia rozwija się szybciej. Mechanizmy regeneracyjne wyczerpują się, a dolegliwości są coraz częstsze – dodaje Chrobak.
Patrząc na relacje telewizyjne z różnorakich wydarzeń – wizyt polityków, wybuchów gazu, wypadków samochodowych, nie zdajemy sobie sprawy, że obraz przekazywany jest za pomocą kilkunastokilogramowego sprzętu, spoczywającego na ramieniu operatora. On nie tylko musi wytrzymać ciężar, ale pilnować, by obraz był stabilny. Mało tego. Będąc okiem widza i dbając o dobry obraz na ekranie, sam musi uważać, gdzie stąpa – niejednokrotnie zbiega ze schodów, chodzi po nierównym podłożu.
I po latach pracy w takich warunkach pojawia się ból – mówi dr Wojciech Chrobak. Obejmuje on kark, obręcz barkową, często promieniuje do ramienia i ręki, ale może też boleć głowa. Ból zazwyczaj nasila się w zależności od pozycji ciała, ogranicza ruchomość karku i głowy. Często jest bardzo ostry, pojawia się nagle, wybudza w nocy. Jeśli operatorzy kamer (i nie tylko) te dolegliwości zauważą u siebie w porę i szybko zareagują, wystarczy leczenie zachowawcze.
Jak podkreśla szef bytomskich neurochirurgów, jest kilka sposobów na to, by zmniejszyć ból. Pierwszy, to stosowanie regularnych przerw w pracy rękami i podczas jazdy samochodem – mówi Chrobak. Dobrze, by przyzwyczaili się do noszenia szalików, bo zwłaszcza w ich przypadku, nie należy wychładzać karku. Jako pasażerowie, w trakcie jazdy powinni zakładać kołnierz ortopedyczny, co zapobiegnie gwałtownym, niekontrolowanym ruchom głowy przy hamowaniu albo drzemce pasażera. Dobrze jest spać na małej poduszce, ale niezbędne przy leczeniu zachowawczym, jest wprowadzenie ruchu! Muszą się regularnie ruszać, a w tym wypadku, najwłaściwszą formą są spacery z kijami. Postęp techniczny sprawia, że używamy sprzętów o coraz mniejszych gabarytach. Coraz częściej operatorzy nagrywają obraz mniejszymi, lżejszymi kamerami, to dobry kierunek – chwali Chrobak.
Na dolegliwości kręgosłupa narażeni są przedstawiciele zawodów wykorzystujących do pracy laptopy, smartfony, rzadko korzystający z biurek i wygodnych krzeseł. Praca przy laptopach i smartfonach wymusza przyjęcie nienaturalnej pozycji głowy w przodopochyleniu i utrzymaniu jej przez kilkadziesiąt minut, a nawet kilka godzin, w jednej pozycji – przyznaje Wojciech Chrobak. Powoduje to trwałe odkształcenie krążków międzykręgowych, zwiększenie napięcia mięśniowego karku i obręczy barkowej, co doprowadza do ich zmęczenia. Uruchamia się samonapędzająca się kaskada bólu. Obserwujemy zespoły szyjno-głowowe u coraz młodszych pacjentów, zwłaszcza w grupie młodych dorosłych.
Od 2008 roku 16 października obchodzony jest Światowy Dzień Kręgosłupa, którego głównym celem jest podnoszenie świadomości na temat bólu pleców i innych problemów z kręgosłupem. Choroby kręgosłupa tu druga po przeziębieniach najczęstsza przyczyna wizyty u lekarza.
W szpitalu nr 4 w Bytomiu rocznie wykonuje się ok. 100 operacji związanych z dyskopatią szyjną.
